Następną książką, którą chciałam
Wam przedstawić, jest pewnie większości dobrze już znana powieść – bestseller
Sophie Kinsella pt. „Świat marzeń zakupoholiczki”, na której oparty został film
„Wyznania zakupoholiczki” w reżyserii P.J. Hogana.
Główną bohaterką jest Rebeka
Bloomwood, która pracuje w redakcji czasopisma „Korzystne lokaty”. Płacą jej za
to, aby doradzała ludziom, jak mają inwestować swoje pieniądze, a ona zupełnie
nie jest zorientowana w świecie finansów i o lokowaniu pieniędzy nie ma
zielonego pojęcia. W rzeczywistości nie lubi swojej pracy, chętnie wychodzi na
różnego rodzaju konferencje prasowe, nawet jeśli są to dla niej tylko nudne
nasiadówki, ale za to dzięki nim ma okazję do wyrwania się z pracy. Becky nie
czuje się szczęśliwa, a praca nie daje jej satysfakcji. Jedynym dla niej
pocieszeniem są – ZAKUPY. I na tym zna się doskonale. Codziennością stają się
dla niej regularne wizyty w sklepach, a także śledzenie sezonowych obniżek.
Główna bohaterka cierpi wręcz na manię robienia zakupów, najchętniej wybierając
najlepsze marki, a zarazem najdroższe. Niestety takie postępowanie wpędza ją w
poważne problemy finansowe. Nie spłacane długi i nieustanny debet na koncie
stają się przyczyną ucieczki przed jej głównym „prześladowcą” jakim jest Derek
Smeath z banku Endwinch.
zabawną w jej wykonaniu próbę oszczędzania pieniędzy, ale jak się potem okazuje
z dość marnym skutkiem. Jednak za namową przyjaciółki Zuzy skoro z planem
oszczędzania nic nie wyszło, postanawia więcej zarabiać. Tylko jak to zrobić?
Początkowo widzimy ją w roli ekspedientki w sklepie Ally Smith, a następnie na
rozmowach w sprawie posady w banku w Helsinkach. Niestety i te próby nie
przynoszą zamierzonego efektu, obracają się za to w pasmo niepowodzeń i
popełniania zabawnych gaf.
po raz pierwszy uświadamia sobie, że nikt z otoczenia nie traktuje jej
poważnie, jest upokarzające spotkanie z Luke’m Brandonem podczas lunchu, który
miał być podziękowaniem za pomoc w zrobieniu zakupów w Harrodsie, ale jak się
potem okazuje, dla jego dziewczyny Sachy.
losu na wykazanie się i udowodnienie wszystkim na co ją stać… Po odkryciu
przekrętu jakiego dopuściło się w stosunku do swoich długoletnich klientów
towarzystwo ubezpieczeniowe Flagstaff Life (którego przedstawicielem jest Luke),
pisze artykuł do gazety „Daily World”. Po tym wydarzeniu jej życie nagle
zmienia się diametralnie. Zostaje zaproszona niczym gwiazda telewizyjna do
programu „Poranna kawa” w roli eksperta od finansów.
możecie się już tylko domyślić… Wszystko dobrze się kończy – zostaje dziewczyną
Luke’a, no i nareszcie rozwiązuje swoje problemy finansowe.
zakupoholiczki” na pewno możemy zaliczyć do gatunku lekkiej literatury. Książkę
przyjemnie i szybko się czyta, ale na mnie osobiście nie wywarła zbyt dużego
wrażenia. Być może dlatego, że spodziewałam się dużo większej dawki dobrego humoru. Dlatego zdecydowanie lepszy był film.
dalszymi losami Becky i Luke’a warto zaopatrzyć się w drugą część powieści pt.
„Zakupy moja miłość”.
