Lato w pełni, wszystko się rozwija wokół nas, a szczególnie
nasze pociechy. Te narodzone kilka lat temu i te czekające w kolejce na
przyjście 🙂 A
tu media, z każdej strony zalewają nas informacjami o katastrofach, wypadkach i
śmierci tysięcy ludzi, czy tych pojedynczych dramatach z udziałem dzieci i ich
rodziców. Znów w upalne lato przychodzi plaga wypadków, którym ulegają dzieci i
wtedy zaczynamy myśleć jak ochronić nasze maleństwa przed takimi zdarzeniami i
ich przykrymi następstwami. Wiemy, że nie zawsze będziemy mogli trzymać je pod
kloszem, a zabawy w przydomowym ogrodzie nawet tak ekscytujące jak podlewanie
trawnika i drzewek nie będą już wystarczały. Nasze pociechy z biegiem czasu
coraz bardziej zagłębią się w tzw. „światowe życie” i każdego roku będą coraz
bardziej samodzielne. Wtedy to zaczynamy myśleć o ubezpieczeniach w formie
polis na wszelki wypadek i od wszystkich wypadków. Wtedy też wchodzimy w
przedziwny świat ubezpieczalni, ubezpieczeń i polis. Jak na Perskim Targu
polisy i ubezpieczenia prawie od wszystkiego, i prawie za bezcen, na rok, na
dwadzieścia, do końca świata i jeden dzień dłużej.
nasze pociechy. Te narodzone kilka lat temu i te czekające w kolejce na
przyjście 🙂 A
tu media, z każdej strony zalewają nas informacjami o katastrofach, wypadkach i
śmierci tysięcy ludzi, czy tych pojedynczych dramatach z udziałem dzieci i ich
rodziców. Znów w upalne lato przychodzi plaga wypadków, którym ulegają dzieci i
wtedy zaczynamy myśleć jak ochronić nasze maleństwa przed takimi zdarzeniami i
ich przykrymi następstwami. Wiemy, że nie zawsze będziemy mogli trzymać je pod
kloszem, a zabawy w przydomowym ogrodzie nawet tak ekscytujące jak podlewanie
trawnika i drzewek nie będą już wystarczały. Nasze pociechy z biegiem czasu
coraz bardziej zagłębią się w tzw. „światowe życie” i każdego roku będą coraz
bardziej samodzielne. Wtedy to zaczynamy myśleć o ubezpieczeniach w formie
polis na wszelki wypadek i od wszystkich wypadków. Wtedy też wchodzimy w
przedziwny świat ubezpieczalni, ubezpieczeń i polis. Jak na Perskim Targu
polisy i ubezpieczenia prawie od wszystkiego, i prawie za bezcen, na rok, na
dwadzieścia, do końca świata i jeden dzień dłużej.
Ok! Znajdujemy tę najlepszą i już jesteśmy przywiązani do polisy . Teraz tylko płacimy, płacimy i nie narzekamy, bo przecież to jest taki
rodzaj amuletu, który podświadomie ma nas i naszych bliskich chronić od zła
wszelkiego, a jeśli co nie daj Boże się zdarzy, to zrobiliśmy wszystko co tylko
było możliwe 🙂
rodzaj amuletu, który podświadomie ma nas i naszych bliskich chronić od zła
wszelkiego, a jeśli co nie daj Boże się zdarzy, to zrobiliśmy wszystko co tylko
było możliwe 🙂
nice
jakie piękne zdjęcia!:)
pozdrawiam:)
http://irreplaceable-fashion.blogspot.com/
adorable!~
xoxo, rae
http://www.raellarina.net/
lepiej miec taka polise, lepiej dmuchac na zimne niz pozniej zalowac, zwlaszcza polisa wazna jest jak jedziemy na wakcje to taki walizkowy must have 🙂
Adoable!:) & Peaceful
http://www.styleandglaze.com
Uważam, że taka polisa to dobry pomysł. Warto się zastanowić nad dodatkowym ubezpieczeniem, nie wiemy co się w życiu wydarzy, Pozdrawiam 🙂
ładne zdjęcia 🙂
🙂
Very chic, the dress is so cute. You look fab. 🙂
j asie cały czas zastyanawiam nad polisą…….
Lovely pictures. Kisses!
galerafashion.com
🙂
Very cute pictures!
I just read your post after one of my colleagues had to go home because her little girl had hit her nose while playing, what chances were there? Insurance policies are a great idea to protect your loved ones!
Piękne ujęcia, pełna profeska.
Zdjęcia są cudowne!
Niesamowite zdjęcia. Oby takich więcej
🙂
no tak
Fajne zdjęcia 🙂 Miłego dnia.
Piękne zdjęcia pozdrawiamy 🙂
świetny blog!
ciekawe