Już niecały tydzień dzieli nas od Wigilii i świąt, a co za tym idzie od obdarowania naszych najbliższych prezentami. To ostatni dzwonek, aby znaleźć odpowiednie upominki i uniknąć zamieszania oraz długich kolejek przed samą Wigilią. Dzięki temu unikniemy również stresu, a nasze prezenty będą bardziej przemyślane i trafione.
Co roku planuję rozpocząć świąteczne zakupy z dużo większym wyprzedzeniem, ale mimo to i tak zawsze zostaje coś do kupienia bezpośrednio przed świętami. W tym roku miało być inaczej. Dzisiaj czekał nas prawdziwy sklepowy maraton. Była długa lista prezentów do zrealizowania oraz znalezienie odpowiedniej choinki.
Na świąteczne zakupy oczywiście zabraliśmy nasze pociechy, które nie mogły doczekać się wyboru choinki oraz wspólnych zabaw w kącikach dla dzieci. Przyznam szczerze, że gdyby nie płatne place zabaw, gdzie mogliśmy zostawić nasze dzieci wiedząc, że będą w „dobrych rękach”, pod profesjonalną opieką, nie udałoby się nam zrealizować listy zakupów. Na szczęście w tym roku wszystko przebiegło sprawnie i wszyscy zadowoleni wróciliśmy do domu.
Dzisiejsze zdjęcia pochodzą ze wspólnej zabawy w jednej z bawialni podczas naszego wyjazdu do Krakowa. Teraz powoli pakujemy walizki i prezenty, bo tegoroczne Święta Bożego Narodzenia spędzamy całą rodziną w naszych polskich górach.
